Strony

12 maja 2014

Tani odpowiednik/zamiennik: Essie - Fiji czyli Rimmel - 203 Lose your lingerie

Hej
Muszę się przyznać nie mam jeszcze żadnego lakierów Essie, są one po prostu są za drogie. Lakier Essie - Fiji, jest to odcień który jak tylko zobaczyłam na jakimś blogu od razu chciałam go mieć. Jednak cena skutecznie mnie od niego zniechęciła (ok. 35zł). Ale od czego mamy internet, wygooglowałam sobie "dupe essie - figi" i znalazłam lakier Rimmel 60 sekund - 203 Lose your lingerie, z kolekcji Rita Ora. Co prawda nie mam porównania na swoich fotkach tych dwóch buteleczek ale odsyłam na tego bloga, gdzie dziewczyna pokazuje oba lakiery na paznokciach, są identyczne. Lakier z Rimmela, kosztuje normalnie 10,90 zł ale ja go kupiłam w Naturze jak była promocja 1+1. Kolorek jest mega, jest to bardzo mocno rozbielony róż pastelowy. Jestem zakochana w tym odcieniu, moje blade ręce dzięki niemu wyglądają na opalone. Według mnie jest to też idealny kolor na ślub dla panny młodej. Jeśli chodzi o krycie, to przy krótkich paznokciach nawet i jedna warstwa kryje dobrze, nie prześwitują końcówki. Przy dwóch warstwach mamy pełne krycie. Na pewno nie jest to kolor który daje pół transparentne wykończenie. Na koniec użyłam topu z Essence - studio nails - better than gel nail - top sealer, który jest dla mnie najlepszym drogeryjnym top coatem, jaki do tej pory miałam (ok 10zł).








Znacie jeszcze jakieś tańsze odpowiedniki kolorów, znanych droższych marek?

Pozdrawiam :*

13 komentarzy:

  1. śliczny!!!

    zapraszam do siebie http://lakieromaniaczka1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny jest. Ostatnio kupiłam podobny odcień z Lovely i ciekawa jestem jak się będzie sprawował:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też go kupiłam :) Bardzo fajny, jestem z niego zadowolona - dosyć ciężko trafić na tak jasny odcień o takim mocnym kryciu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie, bo już dużo razy trafiłam na jasny kolor który po pomalowaniu okazał się prawie przezroczysty. Ten jest jak blado różowa kreda :D

      Usuń
  4. może się skuszę, ostatnio u siebie pokazywałam coś podobnego z Catrice, ale niestety krycie ma dużo gorsze, 2 warstwy to mało

    OdpowiedzUsuń
  5. boski, żałuję że żadnego z nich nie kupiłam :( :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie pluje sobie w brodę, że go nie wzięłam :D Jutro wracam po niego - nie ma ;D Piękny ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale on pięknie wygląda na pazurkach :) Miałam go w łapkach i nie mogłam się zdecydować - teraz wiem, że zrobiłam błąd :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam parę lakierów Essie i powiem szczerze, że mnie one nie zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też się skusiłam na niego w naturze podczas 1+1 :D jeszcze nie miałam okazji malować,ale widzę,że jest piękny!
    Zakupiłam go wraz z topem Essence, o którym piszesz - uwielbiam go :)

    OdpowiedzUsuń
  10. przesliczny kolor delikatny i do tego pasuje do wszystkiego

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też znalazłam odpowiednik Fiji, jest to Sashimi Mimi z kolekcji Manhattan Yeah & Yang. Jest prześliczny!

    OdpowiedzUsuń