Długi czas nie miałam hybrydowej czerni, dużo też słyszałam na jej temat:
że się nie utwardza, że się marszczy, że schodzi płatami oraz wiele innych negatywnych opinii.
Postanowiłam jednak spróbować.
Aby lakier się nie marszczył, trzeba po prostu nakładać bardzo cienkie warstwy! <- bardzo ważne! Jeżeli nałożymy grubiej, lakier nam się skurczy bądź pofaluje i pod spodem będzie warstwa nieutwardzona, co wygląda brzydko.
Semilac 031 - Black Diamond jest to mocno napigmentowany kolor, ma bardzo przyzwoite krycie, bo kryje już po pierwszej warstwie. Na butelce jest napisane "NO LED", jednak ja mam tylko ledówkę i musiałam go jakoś utwardzić. Nie było z tym żadnego problemu, utwardzałam 1 minutę, tak dla pewności.
Nakładałam dwie warstwy, uzyskałam czarniutki jak smoła manicure. Na koniec dodałam mgiełkę brokatową Ibd - Fireworks i efekt wyszedł nieziemski. Same zobaczcie.
Podsumowując gorąco polecam ten kolorek, nie ma się czego obawiać :)
Pozdrawiam
Piękne!!!
OdpowiedzUsuńTak czarny i biały ciężko się utwardza. Niestety mam też taki problem z kolorem żółtym. Muszę tak cienką warstwę nałożyć żeby się utwardziły, że obłęd :/
ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńU mnie problematyczne odcienie utwardzają się w te "przepisowe" dwie minuty, ale nakładam 3 cieniutkie warstwy, a ostatnie utwardzenie przeciągam do trzech minut i wszystko jest w porządku :)
Bardzo pięknie to wygląda ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://carollinex.blogspot.com/