Hej
To moje drugie podejście do przedłużania paznokci. O moim pierwszym przedłużaniu pisałam
tutaj. Tym razem chciałam zrobić sobie migdałki. Jeśli chodzi o przedłużanie to nie jest to łatwa sprawa dla początkujących, bo trzeba wprawy żeby wszystko wyszło równo. Połową sukcesu jest prawidłowe podłożenie szablonu. Ja swoje paznokcie zrobiłam aż 5 godz, ale przedłużałam każdy palec z osobna bo nie chciałam żeby mi się coś rozlało bo wtedy jest więcej piłowania. Efekt końcowy bardziej podoba mi się niż poprzednio.
Jeśli chodzi trwałość to paznokcie trzymały mi się bez uszczerbku aż do ich ściągnięcia. Miałam je prawie trzy tygodnie. Mogłabym je dłuzej nosić ale denerwował mnie juz ich odrost. W między czasem zmieniałam sobie kolor na paznokciach bo nudno by mi było z jednym. Paznokcie przedłużone Hardem schodzą bez problemu tak jak każdy lakier hybrydowy, z tym że parę razy trzeba je potrzymać ponowanie w acetonie i wszystko pięknie odchodzi. Paznokcie są bez uszczerbku, nie trzeba piłować i niszczyć paznokci.
Pomalowane Semilac 054 - Pale Beach Glow
Tutaj swatche lakierów Semilac, zaczynając od małego:
093 - Silver Dust, 130 - Sleeping Beauty, 131 - Lovely Mickey, 054 - Pale Beach Glow
Parę dni później dodałam cieniowane gąbeczką lakierem Semilac 033 - Pink Doll
A tutaj spiłowałam trochę poprzednie ombre i pomalowałam Semilac 130 - Sleeping Beauty.
Jest to przepiekny kolor i od teraz mój ulubiony! ♥
Pozdrawiam
https://instagram.com/efelinkaaa