Rozmazane różyczki to bardzo teraz popularny motyw na paznokciach. Przedstawiam Wam moją wersję. Aby wykonać róże potrzebny nam jest bardzo rzadki biały podkład. Ja mam żelowe paznokcie więc użyłam białego żelu X white od Indigo. Płatki śniegu malowałam żelem arte brilante, który jest znowu bardzo gęsty. Taka moja rada aby na cieniutki pędzelek brać bardzo mało żelu malując płatki roży, bo kolor sam się ładnie rozprowadzi jak chwilkę poczekamy. W efekcie wychodzą cieniowane realnie wyglądające różyczki. Polecam wypróbować i oznaczajcie mnie na instagramie #efelinkanails Chętnie zobaczę Wasze paznokcie ;)
Użyte produkty:
Gel Brush Alexandra - http://bit.ly/2i4kgRz
X White Gel Brush - http://bit.ly/2iPlM8U
Arte Brilante - Merlot - http://bit.ly/2iNFoMs
Crystal Top - http://bit.ly/2iAlQbW
Pędzelek - http://bit.ly/2jnszcO
Pozdrawiam
https://www.instagram.com/efelinkanails/
Nie mam chyba tyle talentu do wykonania takich róż.
OdpowiedzUsuńPiękne! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Genialne! Ja zawsze robiłam tylko jedną taką dużą, muszę spróbować diwe mniejsze bo wtedy faktycznie bardziej przypominają róże ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny efekt końcowy! Koniecznie muszę spróbować!:)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie :)
Śliczne różyczki :) ciekawe, czy na produktach innych firm również wyjdzie ten efekt?
OdpowiedzUsuńPiękne różyczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuńPiękne !! Widziałam je już na dwóch pokazach i zebrać się nie mogę by je wykonać na wzorniku ... :) Ale coś czuję, że po takim poście wezmę się jutro do roboty !!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy efekt, choć też sama za mało talentu do takich wzorków mam ;) no i na co dzień używam ostatnio hipoalergicznych lakierów, np z effective nails, bo po innych mam uczulenie.
OdpowiedzUsuńPiękny efekt, a jakie proste wykonanie ;) spróbuję na pewno.
OdpowiedzUsuńMam pytanie może trochę nie do tematu, ale zastanawiam się nad tym od jakiegoś czasu. Czy nie miałaś może kiedyś, około 8 lat temu bloga o paznokciach na onecie? Jakoś dziwnie mi się kojarzy nazwa, a pamiętam że był to mój ulubiony blog za czasów gimnazjum.
OdpowiedzUsuńHej, tak tak to my, prowadziłam kiedys z siostrą bloga na onecie, nawet tam jeszcze został ;)
OdpowiedzUsuńO proszę, tak myślałam że skądś kojarzę tę nazwę ;) To tak rzadko spotykane, żeby ktoś blogował tyle czasu ;)
OdpowiedzUsuńJaką bazę należy użyć pod x White z indigo?
OdpowiedzUsuń